Grzeszne miejsce
Wypaleni ogniem lecimy popiołem
My, dzieci sierpniowej stodoły
Stojący w płomieniach wstydu
Za zepsutym Cadillaciem w sobie
Cierpliwie słuchając, co robią
Sami zepsutymi ciałami świecimy
Z marzeniem o udanej chwili leż
Z nadzieją na spokojną paradę łez
Czekam, aż zaleje Cię kaskada zła
Mądrość przyjdzie z wiekiem kobiecym
Dziewczynka nic o tym nie wie przecie
Zlękniona zwinęła kiecę, na obiad śpiesze
Ł.N
autor
nowik13
Dodano: 2015-04-10 00:52:53
Ten wiersz przeczytano 1026 razy
Oddanych głosów: 0
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.