Grzmi, strasy i siece
wiersz gwarowy
Grzmi,strasy i siece
Majowo burza przysła,
nareście sie stała
i syćko po zimie dobrze
wypłukała.
Grzmi,strasy i siece
i po sybak dzwoni
siklawom leje z nieba,
wody z dyscu tony...
A kie juz syciućko
opłuce, omyje,
wiater holny zagro
holnom litanije...
Błogosławiył bedzie
Boga Wszechmocnego,
za tom wielkom burze
z nieba wysokiego.
Majowe ptoski arie
śpiewajom na drzewie,
i dziękujom Bogu
za tyn dysc i burze
co ozywiył ziemie.
Jako przysła, tak posła,
choć sie za co miała,
ino wielko woda po niej,
potokiem spływała.
I jo tyz dziękujem,
za tom burze Panie,
bo nareście wiesna
tu u nos nastanie.
Komentarze (20)
Świetna metafora ta halna litania.
Pozdrawiam po latach.
Piękna wiosna i w maju grzmi
Pozdrawiam cieplutko:)
I przyszedł wg pory swojej
i zrobił co trzeba
wykonał zadanie skromne
dane mu przez Nieba.
Witaj Skoruso!
Pięknie napisałaś o wiosennej burzy.
Chociaż grzmi, straszy i siecze deszczem, ale szybko
mija.
A po niej świat wydaje się piękniejszy i po prostu
chce się żyć.
Serdecznie Cię pozdrawiam i życzę udanej niedzieli :)
Pięknie i obrazowo o burzy w Twoim wierszu. Jest za co
dziękować Bogu.
Pozdrawiam serdecznie
ładnie.
Miłego dnia.
Wspaniały, urzekający wiersz!
Poetycko zobrazowana burza i odrodzenie krajobrazu
zwiastujące wiosnę...
Tak na marginesie, ziemia pachnie pięknie po burzy i
deszczu...
Serdeczności przesyłam
Pięknie, Skoruso.
Pozdrawiam :)
Piękny wiersz. W tej majowej burzy ziemia się obmyje,
halny ją wysuszy i przyroda ruszy. Pozdrawiam ciepło:)
Pod ogromnym wrażeniem, urokiem wiersza i dosłownie
rozmiękczona burzą,
pozdrawiam serdecznie:)
A wiosna bardzo ładna pora roku :) Pozdrawiam
Serdecznie +++
Świetny gwarowy wiersz... pozdrawiam jarzębino:)
Burza też jest potrzebna zwłaszcza deszcz, który
ożywia przyrodę, ważne tylko, aby nie siała zbytniego
spustoszenia, typu powódź, bo wówczas nie jest to
fajne, a i ludzkie siedliska na tym cierpią, czasem
nawet ktoś tonie.
Pozdrawiam serdecznie, jak zwykle z uznaniem dla
Twojej wspaniałej gwary, Jarzębinko :)
Jak na razie jeszcze majowej burzy u mnie nie było.
Zapowiadano ją co prawda, miały być mocne opady i
grad, ale na szczęście moją dziurę w której mieszkam
ominęło:)
Pozdrawiam skoruso z upodobaniem do wiersza:)
Marek
U na się mówiło- wiosenna burza ziemię porusza.
Pięknie skoruso.