Gwiazdka z nieba
Już nocka zapadła.
Dzieci w swoich piżamkach
Czekają na mamę
By w fotelu wygodnie usiadła.
Może przeczyta bajkę
O pięknych książętach
Lub o...syrenie?
Mama wzięła książkę do ręki
I czytała dzieciom
Dopóki sen nie zmożył ich wielki.
Lecz jedno z dzieci
Jeszcze nie spało.
Wciąż bajek było mu mało.
Więc mama przy nim
Usiadła wygodnie
I cicho zaczęła
Śpiewać melodię:
"...A śpij kochanie,
Jeśli gwiazdkę z nieba chcesz,
Dostaniesz..."
Gdy ucichła już melodia
Dziecko rączkę wyciągnęło
Mamo!
Przecież obiecałaś
Dać mi...
Gwiazdkę z nieba!
Komentarze (1)
każdy liczy na taką gwiazdkę z nieba...
szczególnie kiedy jest takim małym dzieckiem
/ wiem coś o tym.../
teraz jako dorosły poznałem prawdę
takich gwiazdek nie ma....
przykro mi...