Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Hamlet moimi słowy

....ja bym to powiedziała w ten sposób...

Zostać tu, czy nie zostać tu?-
Zadaję Wam i sobie takie oto pytanie…
Spójrz w lustro!
W twarz tej istoty, istotnie
bez twarzy.
Co walką poranną, wciąż od nowa,
z nieznanym wrogiem, wciąż
od zawsze poranioną dłonią
próbuje dotknąć Sensu istnienia.
Czymże jest Zycie?
Co pod fatum zajadłym
pościgiem codziennie umyka.
O Życie!
Czemuż gdy na świat
nowe dziecię wydajesz,
od razu w zrozpaczonym krzyku
usta otwiera…?
Zasnąć, umrzeć.
Bo tylko po to walczy każdy z nas – co dzień.
Może lepiej oddać się od razu
w miłosny, wieczny uścisk śmierci…?
Już zamknąć zmęczone oczy,
i tak od zawsze przymknięte i ślepe!
Lecz tu pewność zamienia się w trwogę.
Bo co jest za tą furtką tajemniczą?
Do której klucz zgubił każdy kto
przeszedł jej wrota.
Czy lepiej przejść czy zostać?
Czy oparcie znaleźć w duszach tych
pyszałków, fałszerców, biernych słuchaczy i służących pieniądza?
Bo jako urodzeni, już oszukani.
Podłe Zycie!
Dlaczego nie ostrzegasz?
Że każdy z nas jak kamień wrzucony do studni.
Parę razy odbije się echem o kamienne ściany
i znika, w czarnej otchłani, której dna
nikt dotąd nie zbadał.
Człowieku spójrz w lustro.
Właśnie tak wkoło ciebie od zawsze jest pusto…



autor

tequila

Dodano: 2006-02-01 13:03:50
Ten wiersz przeczytano 449 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Wolny Klimat Pesymistyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »