Hello Soni
facebook zakazany - na szczęście połączenie
bez zakłóceń
zakneblowane usta chronią
indywidualizm lub banalne pytania są
niewygodne
nabyta mentalność może szkodzić
przeznaczenie nieporównywalne z kruchą
porcelaną
te które przeżyją hartują się od
dzieciństwa
to co kobiece niewysłuchane
płacz z godnością zadławione w zarodku
ożywione wyblakłe wspomnienia
przez spaghetti identycznie posolone
z sosem sojowym smakuje inaczej
makaron przypomina o innym świecie
jest metaforą dziewczęcych marzeń
Komentarze (10)
To jest wiersz Wiktora Goriaczko. Czy nie wiedziecie
po stylu, po przenosniach.
Życie bywa brutalne,zupełnie niezgodne z marzeniami...
Doskonały wiersz.
Jestem pod wrażeniem pióra
Autorki jak mniemam
(różowa wstążeczka?...)
Pozdrawiam serdecznie.
Miłego wieczora życzę:)
Wiersz napisalam dla dziewczynki urodzonej, wychowanej
w Europie i wywiezionej do Chin. Ma na imie Soni.
Piękna refleksja. Pozdrawiam serdecznie
Masz racje Czatinka :) Dziekuje!
To nie kruchość , nie smutność - to współczesność
grzebiąca doskonałość formy...
winno być chyba ... nabyta mentalność
:)
Bardzo dobra refleksja zawarta
w wierszu.Pozdrawiam serdecznie.
Dobry wiersz :)
Ta krucha porcelana to mi sie z Chinami kojarzy w
połączeniu z inną kulturą i wychowaniem .
Dobrze to oddałaś :)
Marzenia weryfikuje bardzo skrupulatnie
rzeczywistość:) Odczytuję na smutno. Podobało się!