HERMES * CIEPŁY HURAGAN **
HERMES *
Mknę na skrzydłach
rączego pegaza.
Przede mną bezgraniczna
przestrzeń.
Otacza błękit,
obłoki wskazują drogę.
Cały świat
u moich stóp.
W oddali jednorożec,
cały w purpurze
z Hermesem, który świat
nasyca nadzieją.
CIEPŁY HURAGAN **
Świat, stopy i tęcza nierozwiązła,
nieprzekupna,
niewzruszona blaskiem fałszywych
płomieni.
Biegnę ścinając łby antychrystom,
księżyc aż się rumieni.
Słońce rozbija promienie o ziemię,
ciemność ożywa nadzieją.
Biegnę ścinając łby antychrystom
a głupcy już się nie śmieją.
Studzę słowika,orłem wzlatuję,
szybuję w wolnych przestworzach.
Antychryst zdycha, tonie w zgniliźnie,
mam w sercu Diabła i Boga.
P.S.
Pielęgnujcie kulturę własnego narodu,
nie zapominajcie o korzeniach,
o przodkach, darzcie szacunkiem
co mądry odmienność
zrodzoną z tych samych gwiazd..
Zaprawdę powiadam wam
serca moje, to co dziś wam ważne
jutro będzie bez znaczenia.
Odnówcie wszystkie świątynie.
* Yvet ** Mariusz Wyszkowski
Komentarze (4)
Bardzo się podoba :)
Z apelem się zgadzam,z pewnością
warto pielęgnować kulturę własnego narodu,coś w tym
jest jeśli chodzi o dwoistość ludzką - nikt z nas nie
jest ani biały ani czarny.
Miłego dnia Wam życzę.
intrygują w refleksyjnej sieci życiowe zawirowania:)
pozdrawiam
Yvet, Twój łagodny, za to Mariusz przeniósł do
mrocznej krainy.