Z historią w tle…
O czym szumiały drzewa,
gdy na bój szli żołnierze?
Gdy odmawiając pacierze,
wiedzieli czego Polsce trzeba?
Jak wyglądały te drzewa,
które widziały jak mężczyźni konali,
jak pod ich pniem kobiety płakały
tracąc fundament istnienia?
Czy o tej bitwie nad rzeką
zaszumiał kiedyś dąb młody?
Czy z historią zaczęły się schody,
gdy nie było to opowieścią lekką?
Co otrzymał od starszych?
Czy dobrą lekcję historii,
by jego bracia lub potomni,
wspominali o żołnierzach naszych?
Gdy siedzę sobie w parku na ławce,
myślę o Bitwie nad Bzurą:
by nie była to czarną chmurą,
lecz ważną datą w historii dawce.
By wiersze o niej pisano
i nigdy nie zapomniano,
ile znaczyła dla powiatu
i co z siebie dała światu.
By wreszcie ktoś zapamiętał,
że księżyc też jasno świecił,
gdy powoli niektórzy zamykali oczy
wiedząc, ze ich żywot się kończy.
I chciałabym aby drzewa w Lublinie
i te koło Jasła,
szumiały o moim Kutnie -
by pamięć o poległych nie wygasła.
Komentarze (1)
Chciałbym skomentować treść. To dobrze,że nie tylko
dąb pamięta, ale Ty też. Rzadko pisze się na tym
portalu wiersze historyczne a pamięć o tym co było,
jest potrzebna. Należy uważnie słuchać starszych
ludzi, świadków tamtych wydarzeń.
Widzę, ze debiutujesz. Bardzo Ciebie proszę, popracuj
nad rymami, rytmem wiersza i średniówką. Na pewno
warsztatowo będą Twoje wiersze coraz lepsze. No, nie
gniewaj się. To nie zarozumialstwo a chęć pomocy dla
autora/autorki ładnego patriotycznego wiersza.
Pozdrawiam bardzo serdecznie.