Hodowla (ze wskazaniem)
(fragment poprzedniego tekstu)
Na te gadanie wszedł oborowy,
spojrzał na byka, czy aby zdrowy,
później jałówki 'oblukał' z wprawą
i rzekł: - No pięknie, bić tylko brawo!
Byk odpowiedział, ten z wielkim worem:
- Te! Oborowy - wpadłeś nie w porę.
Ja tu oswajam te przyszłe krówki,
a ty mi robisz głupie wymówki.
Byłoby lepiej, by oborowy
przestał się wtrącać w takie rozmowy.
Więc proponuję, obrót na pięcie
i z drugiej strony, wierzej zamknięcie.
Kiedy wierzeje trzaskały z hukiem,
buhaj jałówki zachodził łukiem
i tym wybiegiem - w szpaler ustawił,
głupie myślały, że tak się bawił,
a on, rozwijał tylko strategię,
niczym Owidiusz swoje elegie.
A kiedy stwierdził: - Zaraz na wstępie,
wszystkie lebiegi będą ciachnięte,
a więc: Simental - lekko brązowe
(pewnie za zmowy, te walutowe).
Następnie Highland - szkockie kudłate,
bo miał ochotę, również i na te.
Kolejno: Jersey - wyłącznie mleczna,
tak więc, pokrycie - to rzecz konieczna,
Deutsche Schwarzbunte (ludzie kochane),
będą specjalnie potraktowane.
No i Beefmaster - laska z Texasu,
z nią może trochę być ambarasu,
bowiem, jak wiecie, wiz nam brakuje
(niech choćby za to ją wymusztruje).
Gdy pismo nosem poczuły młódki,
to się rozlazły, jak prostytutki.
Bo nie wiedziały, te niebożęta,
że konsekwencją będą cielęta.
Morał stąd płynie, jak smród z obory,
nawet wśród bydła znajdziesz love story.
excudit
lonsdaleit
15:16 Środa, 30 listopada 2016 - ...
Komentarze (23)
Wiesz Ewo, to takie - bydlęce zezwierzęcenie.
;))))))))))
:)))
masz polot i rozmach :))
moral znakomity:)
podoba się:)
;)))
Jeśli bykowi wiatr w hula w worze,
to nawet viagra mu nie pomoże.
Gdy zaś jałówka jest też - jałowa...
no... to już całkiem inna rozmowa.
PS:
Jak jest jałówce ,naprawdę, przykro,
może se walnąć, choćby - in vitro.
;)))
Pięknie ująłeś starania buhaja...tylko dxiś w jego
imieniu działa inseminator, ciąż krowich regulator...a
byk rozplodowy musi zadowolić się "wymuszoną
techniką...
Pozdrawiam serdecznie, miłego bejowania
:))) Epilog
Gdy wyszło na jaw, że byk jałowy,
z żadnej jałówki nie zrobił krowy,
szybko się rada znalazła na to:
do akcji wkroczył inseminator.
Miłego wieczoru:)
Bardzo ładnie z dozą dowcipu.
Gratulują i pozdrawiam.