Homilia przedświąteczna
Ambicja, to dyspozycja -
jak w bezrobociu nowicjat.
A jeszcze, gdy u nielota
trafi się lotna głupota,
to mamy ogromną nizinę,
wyrwaną po korzeń dolinę -
przez nitroglicerynę.
Bo głupia ambicja, to niedyspozycja -
koliber, co w silnym jest wietrze -
a jeszcze do tego, jak w głowie ma
złego,
wysadzić nas może w powietrze.
Ja nie chcę tu zdradzić
czy nawet przesadzić,
o kim tak myślę w Wigilię.
Już na tym zakończę,
się z nerwów wykończę,
przedświętną Wam głosząc homilię.
autor
Goldenretriver
Dodano: 2021-12-22 10:47:28
Ten wiersz przeczytano 1836 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (13)
... Na litość boską... Ile ja mam pod Twoimi Wierszami
pisać, że genialne... Hahahaha, ale jak nie, jak tak!
A ambicje, cóż... Czasem flankują intelekt... I wątła
prawda karmi pożyczone sny... Tragedia w tym kraju,
jakiej nie było za późnej komuny... Ta "przynajmniej"
udawała, że nic się nie dzieje... Obecnie nam panujący
już nie udają. Rżną naród bez przebaczenia... A naród
się daje...
Pozdrawiam serdecznie Autora :)
czwarty struś dojechał.
Zdrowych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia. Lepiej
kolędy pośpiewać niż się denerwować.
Autorze
Ja również nie oglądam rządowych głupot.
Z głośnika płyną kolędy.
A serce pęka nad tragicznym w perspektywie chocholim
tańcem.
Brak słów.
Pozdrawiam serdecznie.
A poniżej trójka strusi.
Proponuję wyłączyć TV dla spokojności ;)
Pozdrawiam i życzę zdrowych, spokojnych Świąt Bożego
Narodzenia w gronie najbliższych oraz spełnienia
marzeń w Nowym Roku 2022:)
No, nerwowa ta homilia.
Radzę przełączyć na kolędy...
:)
Nie mam czasu na rządową głupotę. Nie oglądam i
zdrowam :)
http://emalarska.blogspot.com/2021/12/krzyk.html
Na "mądrość" jakże wielu rodaków recepty nie ma,
dzięki czemu mogą codziennie frunąć wprost do nieba.
Jakich popaprańców wybraliśmy takich dziś mamy,
pomimo mnóstwa zła które czynią, rządzą wciąż nami.
Od dawna jako kraj w bardzo złym kierunku zmierzamy,
jeszcze moment, jeszcze chwila i się nie pozbieramy.
Bardzo dobry, potrzebny wiersz. Serdecznie pozdrawiam
Goldenie życząc miłego dnia :)
PS
Obudźcie się, do cholery!!
Daremne żale - próżny trud,
Bezsilne złorzeczenia!
Przeżytych kształtów żaden cud
Nie wróci do istnienia.
/Adam Asnyk/
- to po pierwsze,
a po drugie:
wstałam dosłownie przed chwilą, nie ubrałam się biało
bielusieńko - to tylko śnieg za oknem tak się wystroił
- jakby na Pana Adama A. i moje imieniny.
Dołączam zatem Goldenie, do Twojego Apelu - jakem Ewa
Nieznieczulica!
Wspaniały WIERSZ!
Pozdrawiam serdecznie.
Dziś mamy informację o 775 osobach zmarłych na covid.
Rząd codziennie powinien ogłaszać żałobę narodową, a
Premier otwiera uroczyście tunele autostrady.
Kiedy wreszcie ten nasz Narów się obudzi ze snu? Po
Świetach?
Ślepoto! Budź się!
Znieczulica już się obudziła i jest.