Hydra
To ja
hydra Twojego milczenia
z całych sił wysuszam
ziarno Twojego istnienia
Nie pytaj mnie, jaka jestem
-milczenie jest przecież złotem!
swe żale zostaw dla siebie
-nie obarczaj nikogo kłopotem!
***
Ktoś zwalczyć pragnię Twą hydrę?
Urośnie jej znów głów wiele
u stóp czyichś kiedyś jednak
padnie
wtem nazwij go Przyjacielem
autor
Riannon
Dodano: 2005-04-13 21:16:54
Ten wiersz przeczytano 547 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.