Wybacz Mi Ojcze
Byłam zamknięta
na Jego słowa
Wasze cierpienie
Nie było mi w głowie
Niewiele dla mnie znaczył
ten Wielki Człowiek
Musiałam ujrzeć
łzy całego świata
nie zważające na wiarę czy lata..
by zrozumieć
własną głupotę?
Nie! To za małe słowo
W tej chwili gardzę już sama sobą
Nie chciałam wiedzieć
ile dla nas zrobił
ile krajom pokój przysposobił
Byłam zamknięta
Nie chciałam cenić
Tak bardzo pragnę
przeszłość odmienić
Wiele nie zrobię
-On już nie żyje
Tych łez w mym oku
już nie ukryję
Nie popełniajcie mojego błędu... Dziś jeden więcej niewierzący ma serce Jana Pawła kochające Wybacz mi Ojcze..
Komentarze (1)
Wszyscy w jakimś stopniu jesteśmy
zagubieni.Piękny.Pozdrawiam.