Hymnus ad pulchritudinem
Pocałunki prawdziwej kobiety zawierają w sobie boski miód, który zdaje się rzucać duszę w tę pieszczotę i delikatny żar, który przenika serce.
Co śpisz w milczeniu
Z twarzą zagubioną,
na ścieżkach,
po których duch miłości,
ulatuje w przestworza ,
Przybiera kształt kobiety pełnej czarów.
Impresja słów,
Wiosennym kolorytem malowana
Wciąż głodna muzo nowych doznań,
Mówisz żeś piękna,
Lecz twoje uczucie ulotne,
co powietrzu tańczy się jak ogień.
Ale twoje wdzięki ,
spalają się razem z nim.
Komentarze (17)
Cudny, rozmarzony i ciepły wiersz. :)
Piekno ulotne z czasem
Płowieje w przeciwienstwie do duszy
Ktora kwitnie
Jesli jest różą
Pozdrawiam serdecznie z podobaniem
:)
Hymn do piękna, ale w centrum jest kobieta
demoniczna...
Cudowny przypis do wiersza, ciepły poetycki.
Rozmarzony.
W kontekście demonicznej kobiety z wiersza, nie dziwi
mnie, że użyłeś w przypisie wyrazu " prawdziwej ",
jako określenie kobiety.
Bardzo dobry, nietuzinkowy wiersz!
Pozdrawiam serdecznie
He he - jeśli śpi w milczeniu - to nie jest źle. Śpi,
jeść nie woła. Znaczy sama z niej spokojność, nie
przekora.
I niech się wyśpi, sił nabierze nowych, chęć się
wtedy znajdzie i do działania będzie gotowa.
Pozdrawiam.
Nureczka dziękuję
Hymn do piękna... ?
Wdzięki ulotne są, jak czasem miłość...
Jakże inny wiersz od ostatniego, choć też jakiś
mistycyzm się tu wkrada.
Pozdrawiam ciepło
Dziękuję wszystkim za komentarze.Pozdrawiam cieplutko
piękno też się spala i przemija.
Wymownie i bardzo zmysłowo, z podobaniem pozdrawiam
serdecznie.
Pięknie i obrazowo.
Pozdrawiam serdecznie :)
Pięknie i zmysłowo ujęty obraz kobiety...pozdrawiam
ciepło :)
Marek dziękuję za odwiedziny i komentarz.
Pozdrawiam
Obrazowo ujęty temat. Wiersz rozbudza wyobraźnię
czytelnika. Zmysłowo ujęte.
Pozdrawiam.
Marek
Halszka dziękuję i pozdrawiam
Twój hymn do piękna to prawdziwa impresja słów.
Zmysłowe wyobrażenia kobiety,ulotne, przemnijające.
Wiersz inny od tych mrocznych, które domninują w
Twojej twórczości.
Pozdrawiam :)