...i pokój z miłością braterską
nie ma to jak las
cichy pachnący las
woda bystra w nim płynie
pośród szumiącego wiatru
w drzewach brzozy
spacerują chłopcy
ciężkie buty mają
wojskowe chłopaki morowe
w wełnianych skarpetach
dla ochłody krótkie spodnie mają
niczym dojczlandy czy forczdojczle
takich co to Polacy kiedyś przyjmowali
by życie lepsze mieli dobrobyt
teren choć piękny
jest w sztywnym kursie
nie to co lata inne
widać obóz biedny
mówi to 268 drużyna
warszawska drużyna harcerska
a i jeden śmieszek z Ciechanowa
lecz to morowe chłopaki
wiedzą czego od życia chcą
uśmiechu na twarzy
zaufania do ludzi...
autor
nea
Dodano: 2014-07-17 07:17:04
Ten wiersz przeczytano 831 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
nea:) Pomysł dobry, gorzej z wykonaniem. Postaraj się
dopracować wiersz i będzie okay. Pozdrawiam:)aa za
chęci do pisania + zostawiam:)
w:)dziękuję jak też pozdrawiam i
słoneczny:)przesyłam:)
yanzem-to jak jak w gaiku przy strumyku tylko większym
:) aczy to zlepek słów to ty tak myślisz
bo chłopcy z warszawskiego szczepu nie tylko spacerują
lecz też maszerują jak kiedyś i tak jak pisze Tomek
Tyszka 'Volksdeutsche.'jak też chyba wiesz iż z
przeskokiem nie każdy
umie tańczyć w:) ale dziękuję za zainteresowanie choć
z Litości
też jest lit i ość w:)
Litości! "pośród szumiącego wiatru
w drzewach brzozy" - co to jest? Wybaczy Pani, to
bzdury! Poezja nie polega na podaniu czytelnikowi
zrozumiałych tylko dla autora (albo i nie - w tym
wypadku skłaniam się do NIE) zlepków słów, które coś
mają przypominać jakiejś hermetycznej grupie. W
drzewach brzozy spacerują chłopcy - czy to o
kornikach?
pewnie chodziło o: Volksdeutsche...
pozdrawiam Ciechanów to już prawie peryferie Mławy:)))
oczywiście z humorkiem:)))
forczdojczle = nie wiem co to jest, ale w lesie to i
pomylić się może. Las uderza swoim urokiem i świeżym
powietrzem, ozdrowieniem i czym tylko jeszcze --->
bogactwem runa i płodami.
celna refleksja
nie ma to jak zaufanie
pozdrawiam serdecznie :))
Zaufanie jest podstawą. Fajna przygoda. Miłego nea:-)
Ladny wiersz pozdrawiam
Taka przeprawa po lesie to dla chłopaków frajda.
Jeden, z Ciechanowa, blisko mojej miejscowości. Fajny
opis przygody.
Pozdrawiam Nea. Miłego dnia.