idyllicznie
...lubię patrzeć na jesiennych ludzi
nie pytaj o to jak się czuję ty wiesz ja
wiem
zawsze tak samo od dnia gdy piasek
w klepsydrze czasu mknie dużo szybciej
był walc było tango czekam na marsz
sam wiesz jaki
usiądź przy mnie jak ktoś
jak nikt jak wszystko jak początek koniec
bladym świtem gdy budzi ptak swoim
trelem
razem rozpostarte ramiona pożegnają mrok
przy dłoni dłoń w oceanie jasnej myśli ona
i on
- alfabetem mors'e a znanym tylko im
tętnem
rozmawiają bezszelestnie patrzę na nich
obok laska i kij towarzysz wędrówek i
krucyfiks
z lekka zaśniedziały patos laur kara i
nagroda
jesienni piękni ludzie
Komentarze (5)
Jesienni ludzie
o jesiennej porze
siedli na ugorze
w swoim chutorze
i...
i tylko na zimę czekają
bez kłopotów - każdemu się wydaje
Lecz gdy dożyją inni jesieni,
nic się nie zmieni. Też zmarzlina
czeka każdego.
jestem wzruszona pięknie pokazałaś jesień życia -
widzę tam szczęśliwych ludzi Oni już sa pogodzeni
wiedzą ....
pozdrawiam:-)
i ja się do nich zaliczam. Piękny wiersz.
A jesień, szczególnie ta życia,
różne miewa oblicza!
Pozdrawiam!
najcięższy przypadek chorobowy -życie zawsze kończy
się śmiercią