igrając z ogniem
rzuciłam kolejne
niedyskretne słowo
aż z worka wysypały się żale
niepewność przypalona
cichą nutką
puściła wszystkie
wątpliwości z dymem
rozmyta na szybie
czekam
tylko deszcz może
mnie wesprzeć
rzuciłam kolejne
niedyskretne słowo
aż z worka wysypały się żale
niepewność przypalona
cichą nutką
puściła wszystkie
wątpliwości z dymem
rozmyta na szybie
czekam
tylko deszcz może
mnie wesprzeć
Komentarze (103)
Jacek1972, kowalanka, Berenika57 - dziękuję za
przeczytanie i słowa komentarza pod wierszem :)
Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli :))
Bardzo lirycznie i ładnie, Joasiu :)
Miłej soboty :) B.G.
Tak to już jest że powiedziano słowo nie podlega
likwidacji...pozdrawiam serdecznie:)
Jak coś w nas pęknie wówczas tylko norze łez daje
ulgę.P pozdrawiam serdecznie:))))
Kropla47 - dziękuję i pozdrawiam :)
Pozwolę sobie za Pasjansem:)Pozdrawiam serdecznie.
@Najka@ - dziękuję za komentarz :)
Pozdrawiam serdecznie.
...ulżyło i pewno zaszkodziło...miłego dnia.
Pasjans, wolnyduch, Adelaa - dziękuję za przeczytanie
i słówko pod wierszem. Życzę dobrej nocy :)
Pozdrawiam serdecznie.
Bywa że jedno słowo przeleje czarę goryczy - może to i
dobrze - pozdrawiam
Niepewność i wątpliwości są wpisane w nasze życie, tak
jad deszcz za szybą...
Dobry wiersz, podoba mi się, pozdrawiam serdecznie
sisy :)
Fantastyczny wiersz :-) Kłaniam się i pozdrawiam :-)
Rozalia3, Marek Żak, wibracja, Damahiel, AS,
brzoskwinka.50 - dziękuję serdecznie za wizytę oraz
miłe komentarze :)
Pozdrawiam serdecznie :))
wysypały się z worka żale
i chyba przez to jest lżej:)
o takich wierszach mój Mistrz mawiał: touche:)
pozdrawiam:)