Inaczej
Inaczej, nie gorzej.
W autobusie pełnym ludzi siedze ja...
Innego kololoru, niezauważona przez nikogo,
zatopiona w swoim świecie...
Świecie pełnym pragnień, o których połowa
ludzi tu obecnych nawet nie marzy...
Pragnień tak innych ale tak pociągających.
Pędząc drogą wyznaczoną odbijam w inną
stronę, inny skręt by z podniesioną głową
spojrzeć w tłum i powiedzieć dość!
Dość mam kłamstw. Jestem tym kim jestem i
nie zmienicie mnie na siłę. Podbiję świat
swoimi własnymi celami i drogami,
nie przejmujcie się mną ja poprostu chcę
być sobą i właśnie stawiam krok w
osiągnięciu tego celu.
Inaczej, to lepiej.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.