Istota
Wszystkim ekperymentatorom, ktorzy nie pozostają wierni jednej formie i dążą do oryginalności...
Co trzeba zrobić, by pokochać życie?
Czego potrzeba, by już nie mieć
pragnień?
Czym się podeprzeć, by świat akceptować?
I co uczynić, by po prostu być...?
Słyszysz ponownie, że Bóg Cię
pokochał...
Co więcej dał Ci wszystko...na tym
świecie...
Takim jak jesteś on Cię akceptuje...
I czyżby liczył, byś po prostu był...?
Znów drugi człowiek mi powiedział:
„-Miłość!”
A potem dodał: „-Tego nie
osiągniesz!”
I więcej nawet: „-Nie akceptuj -
zostaw!”
„Wybacz ja wolę tutaj chwilą
żyć!”
Być z Bogiem w dobrym i złym tym
niebycie.
Bogu dać złapać się w niebiańską sieć.
Na Bogu oprzeć i wiary dochować.
Tego już nie wiem, ja się staram żyć...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.