Ja
W swych snach mnie wymyśliłeś
Pieściłeś marzeniami
I w wierszach los pytałeś
Czy zawsze będę snami …?
W me oczy w snach patrzyłeś
Błękitne jak toń wody
Tęsknotą otulałeś
Szczegóły mej urody.
Me usta całowałeś
Rubinem kolorowe
I w snach swych zagubiony
Straciłeś dla mnie głowę.
Więc teraz gdy już jestem
Na zdjęciu tak prawdziwa
To sam już teraz nie wiesz
Czy sen to czy ja żywa…?
autor
Dar
Dodano: 2005-09-11 00:05:28
Ten wiersz przeczytano 661 razy
Oddanych głosów: 47
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.