Rozmowa z życiem
....tyle pytań.....????
Dlaczego igrasz ze mną
Tak bardzo życie moje
Już tyle wycierpiałam
Już ciebie się nie boję.
Me serce hartowane
Przez smutek tyle razy
Że stało się jak kamień
Gotowy na twe razy.
A tyś mi nie szczędziło
Ni bólu ni cierpienia
Bym każdym nerwem czuła
Bolesny sens istnienia.
Zamknęłam więc me serce
By więcej nie cierpiało
Nie chciałam by marzyło
Nie chciałam by kochało.
Dlaczego wiec je budzisz ?
Nawiedzasz marzeniami
Dlaczego się tak bawisz
Ludzkimi uczuciami ?
Dlaczego nigdy w darze
Nie niesiesz mi radości ?
Dlaczego skąpisz szczęścia ?
Nie dajesz szans miłości…?
Nie bądź mi życie skąpcem
Bo miłość jest dla ludzi
Niech ma zielone światło
Gdy w sercu się obudzi…..
.....a światło czerwone.....!!!!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.