Ja
Czasem mam chętkę, gdy mnie coś wkurza,
Biegać po biurze w samych rajtuzach,
Albo na głowę włożyć dla draki
Wielki kapelusz w chabry i maki.
Na jednej nodze podskoczyć w górę,
W cukrową watę przemienić chmurę,
Numerki lotto wywróżyć z fusów,
Wysłać do ZUS-u skrzynkę kaktusów,
Chodzić po linie z ogromnym drągiem,
Na rolkach nago gnać za pociągiem,
Urząd skarbowy z urzędniczkami
Z procy ostrzelać sweet kasztankami,
Nie dbać o kasę i reputację,
Zaprosić miasta pół na kolację-
Z wierzchu poważna księgowa, matka
W środku sowizdrzał zaś i wariatka.
Proszę się nie dziwić, księgowe przed dwudziestym tak mają ;)
Komentarze (4)
bardzo lubie zadawać sie z wariatkami :-) wiersz jest
cudny i zabawny
FANTASTYCZNE :-) Bogu dzięki za takie chetki ;-)
No proszę jaki wiersz:))) Pozdrawiam gorąco:)
Brawo!.Lekko,dowcipnie, składnie!