a ja w Ciebie wierzę zawsze
Puszek miękki pełen słońca,
chcę dla Ciebie zebrać szybko
nasączony pomyślnością
na tą rozśpiewaną przyszłość,
bo zależy mi tak bardzo
do granicy kresu serca
by się wszystko w rytmie ciepłym
układało w spełnień wdziękach.
Wiara przecież czyni cuda
a ja w Ciebie wierzę zawsze
obejmując migdałowym
pełnym czułych tuleń płaszczem.
Komentarze (11)
Marylko ,jak zawsze przeczytałam jednym tchem .Jesteś
mistrzynią optymistycznego pisania.
Piękna miłosna laurka, bardzo przyjemnie się czyta.
Bardzo ciepły w wydzwięku twój wiersz, gratuluję
pomysłu i wykonania.
Niezwykle ciepły wiersz na jednym oddechu w rytm
ulotnej melodii... nieważne jakiej, bardzo liryczny
wiersz
no i znalazłem:))
świetny!
dokładny rytm i rym niebanalny
extrassss
Ten wiersz - jak puszek. Lekko pachnie migdalami i
czulością i kołysze, koi. Piękny!
Jak zwykle u Ciebie, rytmicznie, płynne, nastrojowo i
w płaszczu metafory.
Miłość, czułość, a zatem i ciepło bije z każdego
wersu. Bardzo ładnie.
odbieram to ciepło i tulę do serca...dziękuję
Wiersz pisany sercem, pełen ciepła i miłości...Dobry w
odbiorze...
ale cieplutki i przepełniony miłością wiersz:) Bardzo
przyjemnie się go czyta. Oby tak dalej!