ja-ciemna strona
mimo,że Mojra,przetaczając się
przez moje włosy, znów
pokruszyła cenną sztukaterie,
ja jak hydra-regeneruję się
jako szyfon przylegam do
twojego ciała, byś nie zauważył,
jako słodki wermut sam
mnie łykasz, nie świadom upojenia
jestem mensą twojego ołtarza,
i możesz nazywać mnie groteską
i możesz nazywać mnie tą złą
i możesz udawać, że mnie nie ma
autor
Sylwia J z Andrychowa
Dodano: 2005-09-19 16:43:16
Ten wiersz przeczytano 450 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.