Ja się tak łatwo nie poddaję
Ja się tak łatwo nie poddaję,
We mnie jest więcej z bohatera.
I wbrew problemom wszelkim staję,
Chociaż to czasu moc zabiera.
Bo ja już jestem takim draniem,
Który mądrości zjadł w młodości.
A jak mi ktoś na drodze stanie,
To go pozbawię przyjemności.
Bo ja już jestem tak stworzony,
Że mi niczego już nie trzeba.
Sam idę sobie w swoje strony,
I swój mam też kawałek nieba.
Bo ja już jestem taki cwany,
Że żaden kanciarz nie zdołuje.
Nie lubię być oszukiwany,
I zwykły przekręt wnet wyczuję.
Bo ja już taki stan wybrałem,
Choć miałem więcej zależności.
Ale wyboru dokonałem,
Gdyż w sobie trochę mam miłości…
Ja się tak łatwo nie poddaję,
We mnie jest więcej z bohatera.
I wbrew problemom wszelkim staję,
Chociaż to czasu moc zabiera.
Komentarze (10)
Najważniejsze jest nie poddawać się i iść prosto przed
siebie.
Doświadczenia budują, a droga bohatera nie jest usłana
różami :)
Samoakceptacja podstawą udanego zycia.
Miłej soboty:)
:)
Dzięki Zosiak - przerobiłem całą zwrotę.Czyli umiem
słuchać głosu ludu.Żartuję.... wyszło lepiej.
No i w tytule zwiał ogonek z - się
*Czy leżeć w dole pełnym jeży.
"Czy wpaść do dołu pełen jeży."
Czy wpaść do dołu pełnego jeży.
Może
Czy leżeć w dole pełenym jeży.
Pozdrawiam "bohatera" :))
Nie poddawaj się...
Pozdrawiam serdecznie :)
bardzo dobra życiowa postawa: nie dać sobie w kaszę
dmuchać.