Jak?
Ty umarłeś tylko raz,
ja umieram co dzień od nowa,
gdy świt już schowa sny.
Odszedłeś, a w sercu
pozostał smutek i ból.
I pustka niedająca
się niczym wypełnić.
A jednak trzeba dalej żyć,
tylko jeszcze nie wiem jak…
Ty umarłeś tylko raz,
ja umieram co dzień od nowa,
gdy świt już schowa sny.
Odszedłeś, a w sercu
pozostał smutek i ból.
I pustka niedająca
się niczym wypełnić.
A jednak trzeba dalej żyć,
tylko jeszcze nie wiem jak…
Komentarze (30)
"Ty umarłeś tylko raz,
ja umieram co dzień od nowa" -
pozostawię słowa wiersza bez komentarza, bo mówią same
za siebie.
Pozdrawiam ciepło.
Przepiękny, smutny i poruszający wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Witaj Anno
Zrozumieć Twoje odczucia może ktoś, kto doświadczył
podobnej życiowej tragedii. Ja je rozumię, ale nie
jestem w stanie wskazać drogi do zapomnienia. Jednak z
pewnością taka droga istnieje, tylko potrzeba czasu,
aby ją odnaleźc.
Najserdeczniej pozdrawiam.
Tadeusz.
I najgorsze jest że życie toczy się dalej jakby się
nic nie stało
Wzruszający.
Bo po odejściu kogoś bliskiego tak właśnie jest.
Poruszające wersy i nie znam odpowiedzi na pytanie...
Serdecznie pozdrawiam.
Bardzo wymowne, poruszające serce wersy, pozdrawiam
ciepło i ślę serdeczności.
Poruszający wiersz,
trudno pogodzić się z utratą bliskiej osoby, jeszcze
trudniej odnaleźć się w życiu,
pozdrawiam serdecznie:)
Jak? Są pytania, na które nie ma odpowiedzi. Być może
zna je czas.
Samego dobra :):)
Trudno pogodzić się z utratą osoby, którą się kocha.
Poruszające wersy. Pozdrawiam :)
Wzruszające, piękne wersy.
Pozdrawiam serdecznie :)
Mówią, że czas leczy rany tylko jak wypełnić ten
czas... Pozdrawiam Cię serdecznie Anno.
Przekaz bardzo życiowy. Doskonale oddałaś
rzeczywistość po utracie bliskiej nam osoby.
Pozdrawiam
Marek
Niezwykle poruszające wersy
przepełnione smutkiem i tęsknotą...
Pozdrawiam Anno
Ból po stracie trudno ugasić,
wiersz wymowny i dobrze, msz oddaje ten stan.
Pozdrawiam ciepło, Aniu.