Jak baśń ze snów.
Dawno juz nie dodawałam wierszy pisanych braachykolonem, więc najwyższy czas dodać nowy wiersz - brachykolon w zimowej scenerii :)
Jak baśń ze snów.
Cóż to za czar - w nim kunszt i blask,
czy to jest sen, co wciąż się śni?
To nie jest sen, wśród lśnień i skrzeń,
ten czar, to śnieg, co spadł w tę noc.
Już las i sad wplótł się w ten blask.
Już dom i park lśnią jak sto słońc,
a on wciąż mknie i mknie gdzieś w dal,
już wszedł na szczyt, wciąż pnie się
wzwyż.
Dąb, buk i świerk, grab klon i wiąz,
krzew róż i bez ma czub i szal.
Ten śnieg, jak puch - to czar i baśń
co tka swój świat wśród łąk i pól.
Cóż to za dźwięk wciął się w tę biel?
To mróz i wiatr wziął flet i gra,
raz song, raz walc - wsród drzew trwa
bal,
lód szron i śnieg, wplótł się w ten
walc.
Ty-y. dn: 13.01.2021 r.
/wanda w./
Komentarze (30)
"Cóż to za dźwięk wciął się w tą biel?"
No i chyba - w tę biel
:)
Witaj Wandziu:)
Tu trzeba przyznać że jest bajkowy
i o pomyłce nie ma mowy:)
Pozdrawiam serdecznie:)
brachykolon i w dodatku przyrodniczy, to Twój Autorko
trud a nasza frajda czytelnicza.
Tak, to prawda, że brachykolon jest doskonały, a Ty
Wandziu osiągnęłaś w nim mistrzostwo, gratuluję :)
Pozdrawiam wieczornie :)
Jesteś mistrzynią i umiesz czarować.Pozdrawiam bardzo
serdecznie.
Witaj, Wandziu :-)
Kto, jak nie Ty. Zauroczy brachykolonem :-) Doskonały,
ale wiadomo (Anna o tym wspomniała) - Jesteś
mistrzynią brachykolonów :-)
Pozdrawiam ciepło, Wandziu :-)
Piękna ośnieżona kraina z muzyka wiatru ...Pozdrawiam
z uśmiechem...
Cudownie, zimowo i pięknie.
Świetny brachykolon!
Pozdrawiam serdecznie :)
wandaw...zajrzałam tu ponownie, bo mnie tak zauroczył
Twój brachykolon, że pewnie będę czerpać wenę z
niego...też przymierzam się do napisania
swojego...będziesz moją inspiracją...:))
Wyczarowałaś baśniową krainę śniegu. Miłego wieczoru i
spokojnej nocki:)
Mistrzyni brachykolonu. Kłaniam się nisko!
Pięknie dziękuję Zosiu JoVisko i Mgiełko :)
Bardzo mi miło :)
Zosiu i JoVisko - dziękuję zaa uwagi, poprwiłam :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Przepiękny wiersz w zimowej scenerii:)
Serdeczności Wandeczko:)
Bardzo udany brachykolon :) pozdrawiam z podobaniem :)
(p.s. zajrzyj w pierwszym wersie czy na pewno ma być
"kunsz" ) życzę miłego wieczorku :))
Miło poczytać :)
"Już dom i park lśnią, tak jak sto słońc"
Czytam bez - tak