...jak dzieło encyklopedyczne...
gdy jeden się chwali
iż przyrodzenie do kostki ma
to przywiązać jego musi
do nogi podwójnie
jak też kiedy poeta
się rozpisze
papier toaletowy rozwinie
lecz jak go w słowie zwinie
mając pas dziesięcio metrowy
co do szamba wpada
też w życiu do mazura
nie jeden by skoczył
ale mazurki lubi jeść
jak kobiety namiętność
co się w ustach rozpływa
nie to jak w lepiejach
kiedy to po krzakach się chodzi
jak z pogrzebaczem by ogień odgrzebać
jeszcze jak nie jeden po pogrzebie
chodzi
gdzie za łezki nikt nie zapłci
jak też życie jest bez ceny
a tyle złodziei ma
nawet w prostej rozmowie
jak prawdy dziejowe
gdzie uśmiech jest
jak też pospolita intuicja
nie tak w słowie a czynie ...
... wielki czas zmienić Operatora
bo pomarańcze są kwaśnie
i gruboskórne kiedy to
mandarynki mają większe wzięcie...
Komentarze (4)
w:)
hm, widać nie dorosłam do takich tekstów
w:) wielka niedźwiedzico wszystko jest na swoim
miejscu
czytaj słowo po słowie a staniesz się Wielka
bo widać iż jesteś mała w:):)
neo? Ten tekst jakby nie twój. Dożo błędów, bez sensu
o przyrodzeniu i papierze toaletowym. Może jeszcze
przemyślisz i poprawisz? :))