Jak ja
Mówisz, że cieplej, że to wiosna.
A tu jezioro w plastrach lodu
po ostrym mrozie. Nie pozostał
najmniejszy okruch 'wczoraj'. Noc już
zajęła niebo, chociaż sama
ledwo co koniec z końcem wiąże,
porozrzucała wór srebrników.
A księżyc? Księżyc dziś
pod wozem.
Zosiak
autor
Zosiak
Dodano: 2016-02-23 09:03:08
Ten wiersz przeczytano 4823 razy
Oddanych głosów: 89
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (101)
Nie chcę zajmować się oceną
merytoryczną tego wiersza,
bowiem nie czuję się do tego
uprawnionym. Powiem więc tylko
to, co odczuwam zmysłami
oraz "sercem" gdy ten wiersz
czytam. Nie odczuwam w nim
z pewnością chaosu, a jedynie
ciepłą i piękną poezję.
Pozdrawiam:}
świetny wiersz:) tak właśnie bywa w życiu...:)
pozdrawiam serdecznie
Chociaż wiersz rymowany, w zastosowanym podziale na
wersy czyta sie go chaotycznie. Niezgrabnie brzmi ten
urywek:"Nie pozostał
najmniejszy okruch wczoraj." Ponieważ
okolicznik(wczoraj) jest określeniem czasownika(nie
pozostał) powinien być bliżej, zamiast na końcu.
Czytam sobie ten wiersz następująco"
Mówisz, że cieplej,
że to wiosna.
A tu jezioro w plastrach lodu
po ostrym mrozie.
Wczoraj nie pozostał
najmniejszy okruch.
Noc już zajęła niebo,
chociaż sama,ledwo co,
koniec z końcem wiąże,
porozrzucała wór srebrników.
A księżyc?
Księżyc dziś pod wozem.
Rymy wydają mi się mało istotne, w tym delikatnym
opisie pejzażu.
Jak ja... lubię takie Zosiakowe klimaty,
przerzutnie... cudnie
Pozdrawiam
Zorko :) Turkusowa Aniu, Stello, tulipanku,
DoroteK, Mms, Bronisławo i nureczko,
dziękuję, dziewczynki ;) Później Was poczytam.
Miłego popołudnia.
Dla takich wierszy warto tu bywać.
Ciekawa budowa, nieszablonowo przemycona cenna myśl
sprawia iż utwór zapisze się w pamięci na długo.
Pod wrażeniem - pozdrawiam :)
Pięknie. Żeby kiedyś być na wozie, teraz trzeba być po
wozem życiu, jak w bajkach.
Pozdrawiam Zosiu.
Witaj Zosiej
A ja jeszcze skromnie dodam,że bardzo mnie poruszyło
porównanie gwiazd do srebrników. Gdybyś była na fali
radości, to byłyby brylantami,ale ponieważ chandrę
masz, ( wcale ci nie ciepło mimo wiosny, a z
wczorajszego dnia nie pozostały nawet nici )
to noc wydaje ci się do niczego- fałszywie przybrana
sprzedajnymi srebrnikami...
:-) jak się czyta TAKIE wiersze to po prostu wraca
człowiekowi chęć do życia :-) wspaniale napisany
wiersz ze wspaniałymi metaforami :-) brawo :-)
Rytmiczny wiersz
tak nieraz bywa raz pod wozem raz na nim
pozdrawiam:)
Niestety nie bede oryginalna, powiem za Zora,, teraz
peelka musi poczekac , az bedzie na wozie, skoro byla
pod :)
Ładnie, ze sporą dozą melancholii.
Piękny wiersz Zosiak, rytmiczny, dobrze napisany i z
mądrą puentą. "Raz pod wozem, raz na wozie", jak w
życiu. Pozdrawiam ciepło
Skoro peelka jest "pod wozem" to będzie również "na
wozie". I tego się będę trzymać.
Dziękuję kolejnym czytelnikom... :)