Jak ja
Mówisz, że cieplej, że to wiosna.
A tu jezioro w plastrach lodu
po ostrym mrozie. Nie pozostał
najmniejszy okruch 'wczoraj'. Noc już
zajęła niebo, chociaż sama
ledwo co koniec z końcem wiąże,
porozrzucała wór srebrników.
A księżyc? Księżyc dziś
pod wozem.
Zosiak
autor
Zosiak
Dodano: 2016-02-23 09:03:08
Ten wiersz przeczytano 4821 razy
Oddanych głosów: 89
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (101)
I nawet Księżyc nie jest wyjątkiem
- raz na wozie, a raz pod.
Amplituda drgań ze środkiem
zniweluje każdy błąd.
i znów, i znów, i znów -
cudownie opisany nów
i przedwiośnia poranek
z poetycką finezją oddany,
aż zazdrość beziteresowna ogarnia,
że moja grafomania jest tak marna..
Witaj.
pięknie i romantycznie!
A do tego tak swojsko.
Pozdrawiam.
:)
...jezioro, księżyć...pełen romantyzm...brakuje tylko
zakochanych...może innym razem póją na spacer...
wiosna idzie, jest tuż, tuż...pozdrawiam serdecznie,
zostawiam plusik
Ładna noc na dobry dzień :)
Dziękuję za / chociaż :)
Grażyno :)
krzemanko, po... myślę
ale pierwszego po, nie zamienię na przy :)
Dziękuję za poczytanie, Wam i wszystkim czytelnikom :)
Jak zawsze pięknie zbudowany klimat.
Jakoś lepiej czyta mi się z " i chociaż" zamiast "i
choć sama".
Przeszkadza mi nieco to podwójne "po", w pierwszej
strofie.
może pierwsze zamienić na "przy"?
Mam nadzieję, że autorka wybaczy mi te czytelnicze
sugestie. Miłego dnia.
Jak zawsze pięknie zbudowany klimat.
Jakoś lepiej czyta mi się z " i chociaż" zamiast "i
choć sama".
Przeszkadza mi nieco to podwójne "po", w pierwszej
strofie.
może pierwsze zamienić na "przy"?
Mam nadzieję, że autorka wybaczy mi te czytelnicze
sugestie. Miłego dnia.
Ciekawie. Zapachniało wiosną.
Pozdrawiam Zosiu.