Jak mucha w pajęczynie
Ta miłość nie chce opuścić mojego
ciała...
Chcesz chyba żebym przez nią
zwariowała...
Myslałam,że miłość do Ciebie mi
przejdzie,
Ale nie...
To powraca do mnie ciągle,jak w najgorszym
śnie...
Jak w koszmarze...
Bo już nigdy nie będziemy razem...
Dlatego ta miłość tak mnie męczy...
Czuję się jak mucha w zagrożeniu
pajęczyn...
Mucha wpada w pajęczynę,
Tak samo głęboko jak ja wpadłam w tą
miłość...
I chcę,żeby to się już wreszcie
skończyło...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.