jak skrawek nieba
A.
***
podarowałeś miłość
znienacka
jak skrawek nieba
czy jak perłę
czy też nutkę zapomnianą
bez której nie ma finału
zamknąłeś ją
w muszli na dnie morza
w szmaragdach ukrytego
i w słońcu z południa
co ciemność zabiera
gdy zima kradnie ciepło
zabrałeś
tę naszą miłość
i czekam
kiedy oddasz mi ją
znów...
© MaJa
autor
majka11
Dodano: 2016-05-20 23:38:48
Ten wiersz przeczytano 729 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Shizuma, Białe słońce pustyni, anna... pięknie
dziękuję za czytanie i komentarze :)
ładnie o skradzionej miłości i oczekiwaniu.
Dobrej nocy życzę i głowa do góry piękne są kwiaty
piękne są chmury no i jeszcze uśmiech najpiękniejszy
na świecie,który wszystkie smutki z serca wymiecie.
Musi być dobrze.