w majowym sadzie
A.
***
zabrzęczały mi drzewa majowo
i kwiaty zakwitły na łące
drobne różowe płatki
na młodej w sadzie jabłonce
opadają
wiatr je trąca
na progu domu z dzieciństwa
stanęłam
spojrzałam na sad białych śliw i wiśni
poskręcało je ze starości
czasowi nie dają się
mają szansę
ostatnie marzenia ziścić
wyciągają rachityczne ramiona
w górę do słońca
obsypane kwieciem białym
i rojem pracowitych pszczół
bez końca
i do końca...
© MaJa
Komentarze (6)
anna, Shizuma, zefir, karolinabojzan, eliza - Dziękuję
za czytanie i komentarze :)
piękne powroty w dzieciństwo.pozdrawiam.
bardzo ładnie i lekko :)
pozdrawiam
poruszajace slowa pozdrawiam
Piękne powroty :)
Wzruszyłaś mnie, właśnie się wybieram na próg mojego
dzieciństwa- tak realnie, gdzie wciąż z otwartymi
ramionami
czeka na mnie nasza mama ( 91 lat)