Jak uszczęśliwić Świat?
Parkiem przechadza się staruszka
Z pieskiem co biegnie przy jej nodze
Widok jak z bajki bo to wróżka
Magiczne wciąż posiada moce
Więc zaprzyjaźnić się z nią chciałem
Bo cały wachlarz ludzkich życzeń
Przekazać jej zaplanowałem
A tyle ich, że nie policzę
Wtedy spojrzała tak uroczo
Jak gdyby w myślach mych czytała
I uśmiechając się proroczo
Takie pytanie mi zadała
- A gdybyś Ty, mój chłopcze miły
Tę czarodziejską moc posiadał
Pierwszeństwo bez użycia siły
Którym pragnieniom wpierw byś nadał
Strasznie mnie głowa rozbolała
Gdy miałem ten rozwiązać problem
To tak jak gdyby ludzkość chciała
Bym ją obdarzył jakimś Noblem
Kamień mi z serca spadł po chwili
Ze snu zbudziłem się do pracy
Tam wszyscy ludzie są przemili
Chociaż pracują też Polacy
Komentarze (3)
Czyli co? - wystarczy się obudzić i zobaczyć
pracujących Polaków, a szczęście samo mówi człowiekowi
"dzień dobry".
Zaś swoją drogą - gdyby takie mnie spotkało pytanie,
to odpowiedziałabym na nie tak:
- pragnienie pierwsze stoi w przykazaniu pod tym samym
numerem
jakie Król świata czyli Nieba i Ziemi nam przekazał, a
brzmi ono =
Kochaj bliźniego jak siebie samego, ale Boga nade
wszystko.
I chyba to ludzkości powinno wystarczyć.
Komu nie wystarcza, odczuwa niedosyt, to i niedostatki
mu się same rodzą.
Odpowiedzialność jednostki za losy świata to ciężkie
brzemię - taki sen to mordęga. Lepszy zwykły codzienny
trud w pracy, a jak wśród miłych ludzi, to na sercu
lżej.
Pozdrowienia.
Jeszcze się taki nie narodził, co by wszystkim
dogodził...ale fajnie, że peel ma w pracy dobrą
atmosferę i przemiłych ludzi :)
pozdrawiam z podobaniem :)