Jak zawsze?
Ostatni raz przytulę cię,
Ale ty myśl -
Że robię to jak zawsze...
Że jak każdego dnia
Wezmę płaszcz i zniknę
Gdzieś na klatce.
Ostatni raz pocałuję,
Szepnę, żegnaj kochanie...
A ty dalej patrzysz się w ścianę...
Jesteś bardziej sztywny niż byłeś,
Chodź odeszłeś w swej ulubionej pozycji
I ze swym ulubionym drinkiem...
autor
Bukieciarka
Dodano: 2007-12-02 11:11:08
Ten wiersz przeczytano 1048 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
scenka rodzajowa?...są emocje...osobliwe pożegnanie...