Jak zwierze
Kocham jak nie kochałam
Gardzę jak nie gardziłam
Krzyczę jak nie krzyczałam
Chce Ciebię jak nigdy nie chciałam
Pragnę Cię z minuty na minutę coraz
bardziej
Z chwili na chwile umieram z tęsknoty za
Tobą
I tylko te 5 minut razem które spędzimy
Są dla mnie natchnieniem i szczęściem
Są bo w nich jesteś Ty
A Ty jesteś niczym i wszystkim czego teraz
chcę !
Nie wiem co to jest ...
... miłość, zauroczenie, pragnienie ...
Boje się że już nigdy Cię nie zobaczę
Zadałeś mi ogromny ból
Ale wybaczam
Bo bez Ciebie sensu nic nie ma
Życie sensu nie ma
Mój świat traci kolor i radość
Bo nie ma w nim Ciebie
I czuje się jak zwierze które umiera, ale
umrzeć nie może
Tylko, że teraz żeby odbudować to co
straciłeś
Będziesz musiał się ciężko napracować
Żebym mogła Ci od nowa zaufać
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.