jakaś tam myśl wyrwana
**************************
Patrząc w ulicę widząc to nic
Oddychając tym wszystkim przebiegiem dni
Schematy powtórne są wszędzie tu
Klapki na oczach księżyca snu
Trawy zieleńszej czerwieni się kiść
I ten wyczuwalny jaskółczy list
***************************
autor
majk
Dodano: 2010-07-13 00:34:18
Ten wiersz przeczytano 480 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
witaj, jest w tym skrawku myśli coś zastanawiającego,
pozdrawiam.
hmm... niezły tekst, pozbyłabym się wielkich liter na
początku wersów, pozdrawiam
Schematy powtórne mnie przerażają. :)