Jan Lebenstein – Łaźnia turecka
https://czasnawnetrze.pl/pasje/sztuka/15942-jan-lebens tein-obrazy-na-marginesie/15942/33577
Popołudnie. Niedziela.
Obowiązek, czy relaks?
Tyłki, biusty oglądam
I nic. Nic nie pożądam,
Przed, czy po rytuale...
Wcale!
Trwa żmudne upiększanie.
Wreszcie śmierć w łaźni stanie
I jakieś kobiece zwierzę
Zabierze.
Niestety w internecie nie umiałem znaleźć lepszej reprodukcji.
autor
jastrz
Dodano: 2023-03-03 01:00:47
Ten wiersz przeczytano 619 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Jego obrazy miały szokować,
pozdrawiam serdecznie:)
Zaskakująca ekfraza!
Poważny temat podany w lekkiej formie.
Pozdrawiam.
Arcy trudny obraz wziąłeś sobie "na tapetę".
Ciekawy, choć nie moja estetyka.
Stąd dramatyczny klimat wiersza :)
Pozdrawiam
Za Markiem.
Pozdrawiam, Michale :)
:) Miłego dnia Michale.
fajny komentarz do obrazu. Mroczny.
I takie straszydła na dzień dobry:). Oby nie był jak
te one.
Pozdrawiam
Świetna ekfraza pełna refleksji...
No cóż jak się ma harem z szeroką gamą wiekową do
wyboru i do koloru, to z czasem chęci nie staje...a
mówią, że od przybytku głowa nie boli...Pozdrawiam
Michale i życzę miłego dnia :)
Nigdy nie byłam w łaźni, ani w saunie.
Na basenie, w aquaparku to tak.