Jaskiniowcy (walka o przetrwanie)
Przyjmujesz mnie jak totem
Z przekonaniem o leczącej mocy
Zamykasz w pieczarze i chronisz przed
Chłodem naszej wieczornej rozmowy
słowa czekają przyczajone na zewnątrz
jak niedźwiedź który boi się naszego
ognia
jest cierpliwy
cierpliwszy niż my
Dobranoc do jutra kochanie
Dobranoc do jutra niedźwiedziu
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.