*Jaśminowy chorał
*Jaśminowy chorał
jaśminowa oranżeria
budzona porankiem
fikusy
podwieszone zielone ogrody
nieskazitelne
a za oknem wróbelki
w gonitwie za ziarnem
pogodnie dzisiaj
i serca nutki znalazły
świergolą
wrzosem okryte
chorałem
pełnym nadziei
Komentarze (5)
w życiu liczą się właśnie takie momenty wyciszenia a
jednoczesnie radości...piękna impresja
Nie mówisz tak dużo i dobrze... Czytelnik sam dośpiewa
sobie resztę... Lekki i urokliwy wiersz...
hmm...słyszę w głowie chorał... dostojny ,przenikający
do wnętrza duszy ,uduchowiony ....przyroda skłania do
takich odczuć dających radosc ,połączenia się z
naturą....dobry wiersz
zawieszone ogrody z barwą ciepłem obraz duszy
rozświetlają i pozostają jak bajka na drogę życia bo
są marzeniem i nadzieją.Piękne zjawisko w wierszu
uchwycone Brawo!Bardzo dobry wiersz
Jaśminowy chorał i fikusy to jak romantyzm i
średniowiecze, no ale zastanowić się głębiej to
widoczna różnica, fikus swoje chorały w jaśminowym
czasie przeżywał, jaśmin nigdy nie zazna kaktusowych
szpilek.