Jeden normalny dzień..
Głowa pełna chorych myśli...
Nic nieznaczący sen..ulgi nie daje..
Chciałabym by świat lepszy mi się
przyśnił..
To już codziennością się staje..
By rano się budząc..nie ocierać łez..
Otwierać powieki..i spojrzeć na siebie..
Śmiać się bez wyrzutów..śmiać..kiedy
chce.
Chociaż w jeden dzień bez Ciebie..poczuć
się jak w niebie.
Kupie kamień..sprzedam serce..
Nie czuć nic..nie cierpieć..nie kochać..
Chyba nie chce już nic więcej..
Chciałabym się jakoś uratować..
Podaj rekę..przytul mocno..
Zadzwoń..powiedz że chcesz..
Znowu poczuć..że w sercu gorąco..
Przytul powiedz ze chcesz...
Przeżyć jeden..normalny dzień.
Dla M. Wiesz że bardzo Cie Kocham..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.