jedna chwila
odmienne spojrzenia
zamknięte na serce
rozgrzane dłonie
nie zamkną nocy
w płomyku tlą się marzenia
do samej siebie
utkać pajęcze nici
nauczyć się rytmu
ostatnim oddechem
skruszyć lód
poszukać bocznych drzwi
obca wciąż
w oczekiwaniu na codzienność
dotrzeć na sam szczyt
Komentarze (14)
Witaj Dominiko,
Dzieki za wspaniale, wspolne przezycia na portalu. Do
nastepnego razu. :)
Serdecznoeci. :)
Dziadek Norbert dziękuję
Pozdrawiam serdecznie:)
Fajna, ciekawa metafora Dominiko.
Serdecznie pozdrawiam życząc spokojnej nocy :)
Sturecki dziękuję bardzo
Andrzej trzebicki dziękuję
Zosiak dziękuję poprawione
@ krystek masz rację
Anna masz rację
Anna dziękuje
Isana masz rację
Joviska ok
Milly ok
Angel mi również miło było czytać twoje wiersze mam
nadzieję że gdzieś się spotkamy na jakiejś innej
stronie ps na jakiej stronie dodajesz swoje wiersze?
Pozdrawiam serdecznie:)
Sławku, jeśli strona ma przestać jutro działać
(15.03.2024), to Dziękuję za każde słowo, głos,
uprzejmie wyrażoną opinię i mam nadzieję, że gdzie
indziej przyjdzie mi mieć przyjemność czytać Pani
twórczość :) Pozdrawiam Serdecznie +++
Ja też za Zosiak :)
Pozwolę sobie za Zosiak :)
Pozdrawiam Kikuś :)
Płyniemy w świat marzeń uciekając od szarości dnia. Z
podobaniem wiersz. Pozdrawiam serdecznie
spojrzenia zamknięte na serce
- ładna metafora.
Pozdrawiam.
Tak, czasem oczekiwania się rozmijają.
Ale gdy jest styk- to jest niebo.
Drogą wyboista dążymy do spełniania oczekiwań. Ślę moc
serdeczności i uścisków:)
Ładnie.
Pozdrawiam, Kika :)
"w ostatnim oddechem"
Chyba zbędne - w
Świetna myśl i dobór słów.
Dlaczego nie W OSTATNIM ODDECHU?
Wiersz przedstawia emocjonalną podróż, gdzie różne
perspektywy i próby znalezienia spokoju prowadzą do
momentu próby przełamania lodu wewnętrznego i
poszukiwania nowych możliwości życiowych.
(+)