Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Jegomość Żal

Czasami mnie odwiedza,
nie lubię tego gościa,
wspomina wciąż o czasach,
minionych, pustych nocach,
kiedy dosięgnąć mogłam
rześkości zwiewnej bieli
i formę nadać czerni
nim wszystko diabli wzięli.

Herbatkę mi podaje
piołunem doprawioną,
na spacer mnie zabiera
z nim receptory płoną,
gdy w dół już tylko patrzę
w punktów straconych przepaść
on serce czule głaszcze
i nie zamierza przestać.

Jesteś moja wciąż szepcze,
znów przyjdę niespodzianie,
na pewno cię odwiedzę,
nie musisz czekać na mnie.
Starannie drzwi zamykam,
mieszkanie po nim sprzątam,
ustawiam wszystko w kątach,
a on wchodzi bez dzwonka.

autor

małgośka38

Dodano: 2017-08-21 15:47:16
Ten wiersz przeczytano 1108 razy
Oddanych głosów: 17
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka O brzydocie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (17)

Donna Donna

Witaj... tez gonie tego Jegomoscia, ale uparty on, jak
malo kto. Fajnie o nim napisalas... a kysz ty namolny
draniu :) Moc serdecznosci.

ewaes ewaes

Ech... Taki nieproszony gość. Nie ma na niego sposobu.

Bardzo mi się podoba

Pozdrawiam serdecznie :*)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »