jesień
dla M., który nie lubi wiosny
Żyrafy błądzą po palcach
długimi szyjami wychylają się
z cienia lampy.
A teraz płoną, w pełnym
blasku, biegną, odnajdują się
na ścianie
/płaszczu/
nie mam gdy
ręce opadają.
autor
Lu.
Dodano: 2007-12-12 00:11:47
Ten wiersz przeczytano 647 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.