Jesień życia
Czas goni do kresu życia.
Kolejne leciwe urodziny
przypominają dotychczasowe
przeżycia.
Były chwile smutne, radosne
i szczęśliwe.
Moja młodość, to walka
o wszystko.
Było beznadziejnie i ciężko.
Jednak ten czas nie był stracony.
Wypełniony był pracą dla dobra
rodziny.
Był pełen miłości, czułości,
dzielonej między dzieci i wnuki.
Trudny okres nauczył rozwagi
i cierpliwości.
Cieszenia się z drobnostki.
Teraz mam możliwości młodzieńczych
marzeń spełniania.
Jestem sama za siebie odpowiedzialna.
Tylko, aby jesień życia była radosna
potrzebne mi zdrowie, szczęście
i bliskość, czułość rodziny.
Komentarze (10)
zatem dużo zdrowia:)
pozdrawiam z podobaniem
Najważniejsze zdrowie, a pogoda ducha sprawi że
będziesz mieć wokół siebie
wiele czułości i życzliwości, zapewniam
Zdrowie i kochająca rodzina to marzenie wielu osób,
nie tylko starszych, jednak właśnie dojrzały wiek
uczy, co jest najbardziej w życiu wartościowe.
moja jesień jest ciągle zapracowana, ale mam nadzieję
na ciszę i spokój.
jesień życia ja miałam wreszcie mieć święty spokój a
mam wnuki i trzeba córce pomóc - ot tak u mnie a tutaj
trzymam kciuki - kiedyś przecież trzeba mieć czas
tylko dla siebie :)
Ładnie i prawdziwie.
Pozdrawiam serdecznie :)
Życzę spełnienia marzeń i kolejnych lat przepełnionych
pogodą ducha i optymizmem...
Uściski Krysteczku :):*
Bardzo prawdziwe, a życzę samych pogodnych dni i
spełniania planów i marzeń. Pozdrawiam
Zgadzam się z przesłaniem wiersza,
pozdrawiam bardzo serdecznie życząc miłego dnia:)
"Tylko, aby jesień życia była radosna
potrzebne mi zdrowie, szczęście
i bliskość, czułość rodziny."
Tego Krysiu i słonecznego, pełnego pogody ducha dnia
:)