Jesienna melancholia
Lekkość umknęła w porannym chłodzie
wilgotnym mglistym szarym powiewie
Rogate drzewa obnażone straszą
deszcz z góry siąpi i targa za włosy
Ta sama droga teraz nieco dłuższa
jak by lat przybyło gniecie życia ciężar
W wieczornym mroku gnębią myśli smętne
lekko oświetla je ogień w kominku
W około cisza tylko skoczne iskry
mrugają ciepło by wywołać uśmiech
W kąciku postać w kłębek zawinięta
a po policzku spływa łza jesienna
autor
sareneczka
Dodano: 2023-11-24 17:01:28
Ten wiersz przeczytano 533 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (15)
Jesienna aura rodzi melancholię.
Pozdrawiam :)
Piękna, jesienna melancholia.
Lekkością przekazu, budujesz wspaniały klimat zadumy i
wyciszenia.
Ta łza spływająca po policzku, dodaje Twojemu
wierszowi uroku i subtelności.
Cieplutko pozdrawiam :)
Melancholia musiała mocno zagrać w sercu. Kawałek
czasu Cię nie było.
Ciepełka życzę :):)
Pozdrawiam Lidkę.
Jesien życia jak i jesień jako pora roku skłaniają do
melancholii.
"/W około/ cisza tylko skoczne iskry"
*Wokoło/
Ech, ta jesienna melancholia... Niech jesienne
przesilenie wreszcie przesili się ku optymizmowi...!
Pozdrawiam
Iście jesienna melancholia, tak jak w tytule :)
Pozdrawiam
Klimatyczna, obrazowa jesienna melancholia, pozdrawiam
ciepło.
Poetycka melancholia w jesiennym klimacie.
Piękny nastrój wiersza!
Serdeczności przesyłam
Wróciłam po kilku latach, dziękuję za miłe słowa.
Pozdrawiam
jesienna melancholia na smutno.
Ładnie, taki klimat lubię
Pozdrawiam serdecznie :)
Odnajduję się w klimacie wiersza,
z podobaniem,
pozdrawiam serdecznie:)
Ładnie nawet bardzo, ale smutno. Nawet późna Jesień ma
tyle uroku i kominek, tak miło wtedy.
...
łza
pierwsza
i kolejne
spokojne w ciszy
które uroniłam
tak
tak
to one
dały
mi życie
wróciłam
...
Pozdrawiam serdecznie,
Miłego wieczoru