Jesiennieję…
Witam wszystkich ponownie :-)
Na babich nitkach myśli rozwieszam
w jesiennych liściach szelest się niesie
znów mnie od środka marazm ogarnia
oczy zamykam marząc o lecie
choć wokół barwy szaleją cudne
w nich wiatr niecnota jak pędzlem miesza
brąz razem z żółcią się w wersy wplata
czerwień z rudością króluje w wierszach
srebrzyste smugi na trawach zalśnią
jak oszronione od czasu skronie
znów jesiennieję z wierszy opadam
nagie uczucia zakrywam dłońmi…
Komentarze (53)
Jovi, Marku, Wiktorze, Joasiu, Wojtku, Grażynko,
Sławku pięknie dziękuję za odwiedziny i miłe słowa.
Pozdrawiam cieplutko
Powróciłaś zjesienniona z tęsknotą za latem z pięknym
wierszem :)
Pozdrawiam :)
Powrót i jaki piękny, od marzeń o lecie aż po
poruszającą puentę. Brawo Ty:). Pozdrowionka.
Sari! - malo co ogląam na tym swiecie, bo czasu brak,
ale ogromnie mi miło,ze znowu jesteś. - piękny wiersz,
- i co jest w - ej - w tej rzeczywistosci take piekne?
- ze kazdy moze napisac - tak jek ty - nie
przymierzająć np.'że znow mnie marazm (np.) - od
srodka - ogarna' - czy 'o nagich uczuciach -
zakrywanych dlonmi" - i uplatac to w dowolne dyrdymaly
- o rozmaitych urokach - wiosen i jesieni - o rudych,
ourocych - słomkowych i o lisciach w carwieni - i
rozmaite dyrdymaly - o kasztanach - nawet o
slomianych.- a copiekne - to piekne, co sentymentalne
- to sentymenatalne - a co wigor, zadzior - i apetyt
na zycie - w zgodzie z zyciem - pomimo roznic - i
pomimo roznc- to pozostaje prawda i to jest piekne. -
aczasami - jednemyu - czy jednej z druga - jesce się
wiersz uda ladny - taki ajak tobie - w pelnych barwach
- sezonu jessieni.
tak więc - cieszę się ,ze znowu jesteś, serdecznie
pozdrawiam - i nc się niie martw;);):) - do slowa nie
pyskne przeciw twoim wierszom - ba wszystko jedno -
czywręku, czy w rączce - czy w dloni - czy wlapie? -
to masz mnie w garsci:):) - bo tak jak się ja przrd
tob i tobie obnazylem - - to chyba przed nikim:):):) -
tak wiec - spoko!- musz cię lubic - to i lubie twoje
wiersze - czy chcę - czy nie:):)
ale - niezaleznie - i tak - naprwde - i niezaleznie
do twoich argumentow - lubię twoje wiersze - i ten
wiersz:) - i - masz mnie w łapie - wgarsci i i
cieszesię - bo dawno cię nie bylo.
Aniu - wiersz pelem =n barw zycia i temperamentu
odczuwania:)
serdecznosci:) - wybacz: mamnadzieje ,ze bedziesz w
mojej sprwie bardziej dyskretnaniz ja:)
pozdrawiam:)
Cudne jesiennienie w strofach :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Miło mi Aniu witać Cię w jesiennych barwach, zachwycać
się ponownie Twoją poezją. Przyjemnego wieczoru życzę
i dużo uśmiechu.
Piękny, bardzo nastrojowy wiersz,
z typową jesienną nutą,
sądzę, że większość z nas jesiennieje,
ważne tylko by się dobrze czuć niezależnie od tego,
która to nasza jesień :)
Przypomniała mi się nasza noblistka, która pisała, że
mimo artretyzmu, "uszu" w pudełku i zębów w szklance,
to dobrze się czuje, jak na swoje lata:))
Oby każdy z nas, niezależnie od wieku dobrze się czuł,
Aniu.
Fajnie, że znów jesteś, pozdrawiam Cię serdecznie, z
podobaniem dla wiersza :)
Nie wyobrażasz sobie Piękna jaka mi sprawiłaś
przyjemność swoim powrotem. Praktycznie zawsze
spoglądałem z nadzieją że znowu zobaczą Twój uśmiech
ukryty z pękiem włosów. A tu ciągle nic i nic. Tym
bardziej mnie to dotykało że to właśnie ja byłem
przyczyną Twojej absencji. Obiecuję szczerze że nie
będę więcej marudził. Pisz co chcesz i jak Ci w duszy
gra a ja najwyżej powstrzymam się od komentarza.
Szkoda że nie możesz zobaczyć mojej uśmiechniętej
miski. Baw się jak najlepiej potrafisz. Pozdrawiam Cię
z wielkim plusem i wspaniałym gminnym
uśmiechem:)))))))))))))))))))))))))))))))))))
Kazimierzu, Norbercie, Marku, Anno, Broniu, Najeczko
pięknie dziękuję za odwiedziny
Refleksyjny wiersz o jesieni w naturze, ale też
podkreślający ludzkie przemijanie - jesiennienie,
cieszę się, że wróciłaś, pozdrawiam ciepło i ślę
serdeczności.
Pięknie, refleksyjnie o jesieni życia,
która u mnie od dawna rządy sprawuje.
Serdecznie pozdrawiam Anno życząc miłego wieczoru :)
Z pewnością miło jest w ten sposób jesiennieć. Wiersz
rozbudza wyobraźnię i skłania czytelnika do refleksji
nad istotą przemijania.
Pozdrawiam
Marek
Najeczko dzięki za myśli. Czasami proza życia zmusza
do przerwy w pisaniu wierszy ;-)))
Pięknym wierszem wracasz...a często myślałam gdzie ty
się podziewasz...no to witam cieplutko.
jesienią jakby bardziej myślimy o jesieni życia. Super
wiersz.