Jesienność
Codzienność mi sobą zrasza
Dni szrością przysłania
Do różnych refleksji
serce nakłania
Jesienność moja senna
Niepowtarzalna bezcenna
Jedyna taka prawdziwa
co smutki deszczem zmywa
Szelestem liści do snu
mnie kłysze
Maleńkim piórkiem
w sercu kołysanki pisze
autor
Didri
Dodano: 2006-11-09 06:27:44
Ten wiersz przeczytano 617 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.