JESIENNY WIECZÓR…
Znów deszczyk pada na dworze,
A Ty masz swą podusie i wygodne
łoże…
Nie ma się, co zastanawiać i niczym
przejmować,
Jak tylko do niego się pakować…
Zamykać oczy i spać do rana,
Niech ta noc będzie dobrze
wykorzystana…
Jutro rano słonko Cię zbudzi,
Niech nikt więcej Tobie nie
marudzi…
autor
cubus
Dodano: 2006-10-29 00:06:13
Ten wiersz przeczytano 703 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.