Jestem
jestem
na pół soplem
na pół słońcem
na pół deszczem
kwitnę wcześniej,
niż na jesień,
bo na wiosnę
jestem sobą, tobą,
drzewem, ptakiem,
świerszczem
jestem prawdą,
jestem błędem – twoich
dróg
zakrętem
wciąż przy tobie
w tobie z tobą
- a, ty wciąż
nie widzisz mnie
chodzisz obok
naprzeciwko
na tej samej ścieżce.
Komentarze (1)
Być świerszczem, być prawdą....Marzenie, ale jakze
ulotne,a czy nie chciałabyś moja droga- może łzą na
policzku? Pięknie ujęte myśli. Zgrabnie napisany
tekst, choć jak na polonistkę przystało....