Jestem czarną tęczą
Jestem czarną teczą,
przy której deszcz
zamienia sie w
krwawy płacz Aniołów.
Jestem czarną tęczą,
przy której śpiew
zamienia się w
przeraźliwy krzyk.
Jestem czarną tęczą,
przy której
najjaśniejszy blask
zamienia się w mrok
Jestem czarną tęczą,
przy której
czas staje w miejscu.
Jestem czarną tęczą,
przy której miłość
zamienia sie w nienawiść.
Jestem czarną tęczą.
Boską małpą.
Wcieleniem zła.
Wiersz dedykuję Księciu Półkrwi... za wszyskto.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.