Jestem kurtyzaną
łzy w oczach mych - nie ważne
sińce na rękach i dłoniach- nie ważne
ból serca wykorzystywanie- nie ważne
ale nie zabijajcie we mnie człowieka
jestem kobietą
choć marną
przyznaję zbłądziłam
grzech grzechem zmazuję
jestem zimna
nic nie czuję
ale wierzę
że jeszcze jestem człowiekiem
coś we mnie umarło
odeszło w dal
nie mam nikogo
dłoń wyciągnięta do mnie za późno
proszę powiedzcie
że jestem jeszcze człowiekiem...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.